wy modlony
Baczyński jawi się ojczyzną
Broniewski za to idiotami
ty pozwól panie życiu przyschnąć
módl się za nami
jak na gitarze zdarte nuty
pomiędzy chwałą a strunami
bywaj mi panie nie zaszczuty
módl się za nami
a jeśli kiedyś nie dam rady
i zmieszczę młodość pod kwiatami
bywaj jak Mickiewicza dziady
módl się za nami
Komentarze (8)
a ciekawe, mało kto chciałby egzorcyzmem siebie
wywoływać ;)
Pięknie napisany wiersz. Pozdrawiam (+)
końcówka wymowna piękna bądź duchem Bardzo piękna
poezja Brawo!
...bejowymi... odmieńcami :) Pozdrowienia
Bój się Boga, iść tak na skróty; - gdzie to w Polsce
Twój Pan jest zaszczuty?!
ładnie i wymownie tu u Ciebie, pozdrawiam ciepło :)
Ciekawa modlitwa ...robi wrażenie :)
poukładałeś dziwne słowa pomiędzy wieszczami.
Pozdrawiam