Wybacz mi Mamo...
Dla Ciebie...Mamo
Wybacz mi Mamo,
że złą córką byłam.
Że moich uczuć do Ciebie...
okazać nie potrafiłam.
Nie będę wyszczególniać...
com Ci uczyniła...
bo ja wiem i Ty też wiesz
jak bardzo Cię raniłam.
Wstydziłaś się mnie...
miałaś do tego prawo.
Ale błagam...
wybacz mi Mamo!
Nie zamykaj się przede mną,
choć na to zasługuję.
Nigdy krzywd Ci wyrządzonych
nie odpokutuję.
Twoja biedna twarz...
i te policzki ze łzami,
gniotą moje serce,
mam je przed oczami.
Nigdy nie zapomnę...
Twych rąk spracowanych,
Twoich smutnych oczu...
takich zatroskanych.
Mam głęboka nadzieję...
że te słowa...
nie piszę na próżno
Bo jak sama mówiłaś...
„nigdy na nic nie jest za
późno”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.