Wybacz mi proszę
Jutro być mogę prawdziwym tatusiem
nie będę od ciebie wymagał zbyt wiele
dzisiaj zrozumiałem że zmienić się muszę
na spacer zabiorę cię nawet w niedzielę
Nie będę pijany wracał do domu
i budził cię synku w samym środku nocy
butelkę opróżniał w kącie po kryjomu
spoglądał w twoje zawsze smutne oczy
Już nigdy przenigdy nie podniosę ręki
by swoje żale przelać znów na ciebie
już koniec dziecko twojej udręki
bo przecież w życiu mamy tylko siebie
autor
joanna 53
Dodano: 2022-01-23 15:42:38
Ten wiersz przeczytano 943 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Przejmujący i bardzo smutny wiersz, oby takich
tatusiów było jak najmniej, wiem coś o
tym...Pozdrawiam ciepło :)
Tak szybko ludzie się nie zmieniają tym bardziej gdy
na jutro odkładają pozdrawiam
Wybaczenie jest dobre i potrzebne.
Jest jeden warunek- zmiany.
Bo jeśli za słowem proszę nie idzie nic- pustym
dzbanem zostanie.
Gdy przyczyną jest wódka, to trudno uwierzyć w takie
zapewnienia.
Wiersz uderza mocno.
Pozdrawiam :):)
Wiersz wstrząsający.
Osobiście nie wierzę w szybką przemianę :(
Dziecko nauczy się, że dorośli kłamią...
Pozdrawiam
Dziękuję Wszystkim gościom, pozdrawiam
serdecznie i życzę miłego wieczoru:)
Poruszający wiersz. Lecz myślę,że te obietnice dane
synowi okażą się czcze. Ludzie uzależnieni od alkoholu
często nie dotrzymują danego słowa.Potrzebny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Przemoc w rodzinie jest okrutna, a oprawca na
obiecywaniu kończy.
Podobno trzeba zacząć od razu, nie od jutra...
Bardzo poruszający wiersz.
Oby obietnice się sprawdzily
Piękny, wymowny wiersz. Dobrze,że zrozumiał i podjął
właściwa decyzję. serdecznie pozdrawiam.
Wymowny i poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszające wersy. Oby obietnice ojciec spełnił, by w
życiu dzieci i całej rodziny zapanowała bliskość,
miłość i normalność. Pozdrawiam serdecznie:)
Pełen smutku :)
Bardzo poruszające wersy...