Wyblakłe serce
Nienawidzę Cię za to, co mi robisz
Za to, że pozwalasz mi płakać
Każdej kolejnej nocy
Nienawidzę Cię, ale...
Wciąż nie mogę przestać Cię kochać
Nie potrafię od Ciebie odejść
Nie potrafię się od Ciebie uwolnić
Nienawidzę Cię za to
Że zatrułaś moje życie jadem miłości
Za to, że się w nim pojawiłaś
Ale... wciąż nie mogę przestać o Tobie
myśleć...
Chcę, by wszystko było tak jak dawniej
Znów chcę poczuć Twoje ciepło
Weź mnie raz jeszcze za rękę
I zabierz ze sobą
Zabierz mnie do swojego świata
Tam, gdzie nie ma łez
Gdzie marzenia stają się rzeczywistością
Nadając sens mojemu życiu
Zabierz mnie daleko stąd
Tam ukochana, tam
Gdzie już nigdy nie będę samotny
Dotknij mego serca
Niech znów zapłonie
Czystym, jasnym płomieniem
Tak jak za dawnych lat
Pójdźmy stąd... razem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.