Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wybór

W życiu zawsze mamy dużo wyborów. Czasem one robią z nas tych, kim jesteśmy teraz

Zmiętym arkuszem zamrożonego pocałunku
Przebitym na wskroś spojrzeniem ciężkim jak miecz
Zmęczona pakuję przyszłość do torby
I wyjeżdżam... Doganiam wczorajszy dzień.

Nadgarstek jeszcze od oddechu tak pulsuje,
W nim krew bulgocze od spragnionych ust,
A delikatny powiew wiatru zanocuje
W gorących łzach twoich źrenic.

To decydować? Wierzyć? Latać?
A co dziś wybierzesz na lunch?
A może warto sercem objąć
Drżące, obolałe, cierpkie usta...

Zmiętym lisciem wibrującego cudu
Rozdarły sie w mojej aorcie dni.
Zostać? Czy jechać? Będę tam szczęśliwa?
Płonie lód nieprzespanych nadziei.

Zostać, czy opuścić przyszłość?
Tylko lwy życzliwie niszczą mosty.
Na pół drżąca wciąż milczę.
Zamiatam losu ślady utracone.

Anna Szpilewska

Oryginał :
Вибір
Зім’ятим аркушем промерзлого цілунку,
Пробитим наскрізь поглядом тяжким, мов меч
Я напівстомлено пакую в сум майбутнє.
Й збираюсь їхати… В минулий день.

Зап’ясток ще від подиху пульсує.
В нім кров від губ розмірено бурлить.
І ніжний подих вітру заночує
В розпеченій сльозі твоїх зіниць.

Вирішувати. Вірити. Літати?
А що сьогодні обереш на ланч?
Чи, може, варто серцем обійняти
Тремтливі, зболені, терпкі вуста…

Зім’ятим листям трепетного дива Розмаялась моя аорта днів.
Залишусь? Їду? Чи я там щаслива? Згорає лід неприспаних надій.

Лишитися чи кинути майбутнє?
Лиш леви співчутливо рвуть мости.
І напівтрепетно усе ж мовчу я.
Змітаю долі втрачені сліди.

Анна Шпилевська


Dawno to było. Ale Michał umie tak przetłumaczyć, że przypomniałam sobie tę uczucie. Dziękuję bardzo! https://youtu.be/AbysMjQ59gU

autor

Annyczka

Dodano: 2023-07-09 01:14:02
Ten wiersz przeczytano 779 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

sturecki sturecki

Wiersz przedstawia trudność dokonywania decyzji i
wahanie między pozostaniem a odejściem, przywołując
obrazy emocji i niepewności związanej z wyborem.
(+)

Annyczka Annyczka

Tsmat, dzięki za podobaski i dobre slowa
Tadeusze, ciężko tobie było ((współczuje bardzo
mocno.. To ciężkie przezycie, z którem trzeba żyć
całe życie. Dzięki Bogu ja widzę woj..ne przez ekran..
Bo już od lat w Polsce.. Ale woj.. Na jest bliżej niż
my sobie myślimy
Pozdrawiam...

Annyczka Annyczka

Nureczko, bardo mądre slowa
Rzuce ci piękna piosenkę https://youtu.be/4sDkBO2ObxI
Amor, cieszę sie, ze doceniasz
Michałowi będzie miło też

montibus montibus

Witaj Annyczko
Tak się składa, że ja jako dziecko przeżyłem koszmar
wojny w 1944 roku na Podkarpaciu. Widziałem trupy
ludzkie, walące się domy, umierającą od ran Matkę i
swoje rany, więc rozumię doskonale Twoje odczucia.
Piszesz piękne i wzruszające teksty.
Ślę serdeczności
Tadeusz.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj
Cóż, codziennie dokonujemy wyborów.
Życie nie zawsze układa się tak jakbyśmy sobie
życzyli. To prawie jak sztuka.
Pozdrawiam i podobaśki ślę
;)

AMOR1988 AMOR1988

Przepiękny wiersz.

Robisz dużo świetnej roboty przekładając na nasze te
wiersze.

nureczka nureczka

Życie to pasmo wyborów.
Ważne, aby dokonywać ich w zgodzie ze sobą, w miarę
możliwości kierować się "własnym ja", aby nie stać się
zależnym od innych i zawsze pozostać sobą...
Ładnie i mądrze o tym piszesz, pozdrawiam :)

Annyczka Annyczka

Życie to sztuka wyboru, a dobry wybór to sztuka. Wow,
Marku...
Każde wasze zdanie, drogie ludzie,
to slowem w serce
Michał jakoś wyczuł... pisząc ten wiersz, ja
spacerowałam po ulicach Lwowa, mijając ta ulice gdzie
ostatnio trafiła rakieta(
Tak, panie Andrzej, właśnie wiara mi wtedy pomogła
nie zwariować, bo nie mogłam przełożyć
odpowiedzialność, żeby ktoś zdecydował za mnie. I to
było ciężko. Ale ni o czym nie żałuje, poznałam
kogoś, z kim rozpoczęliśmy wspólny szlak tylko
dlatego, że zostałam we Lwowie. Niekoniecznie że ten
szlak to nie pomylka. Ale jest jak jest. Nie żałuje .i
Michał cienko i subtelnie przetłumaczył, talent

Annyczka Annyczka

Nikomu nie polecam miec taki stan, jak miałam, pisząc
ten wiersz kiedyś.
To tak wybrac:jakby możesz wrócić do rodzinnego
miasta, zostać we Lwowie, pojechac za granicę na
stałe, zmienić swój stan cywilny czy rzucić wszytko i
wybrać siebie. No to wtedy wybrałam siebie i ukochany
Lwów

andrew2402 andrew2402

Wszelkie ograniczenia, nawet konieczność przejścia na
pasach może być uważane za,, miecz,, Wiara to także
wyrzeczenia, zwłaszcza pozbycie się zła. Nie jest to
łatwe niezależnie od wiary.
Pozdrawiam serdecznie

Mily Mily

Pozdrawiam z podobaniem :)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Aniu, tak, oby mądrze wybierać, bo sam wybór zawsze
jakiś mamy, w zadumie refleksyjnych wersów, pozdrawiam
ciepło i ślę serdeczności.

Marek Żak Marek Żak

Ciekawy wiersz. Życie to sztuka wyboru, a dobry wybór
to sztuka..
Pozdrawiam

@Krystek @Krystek

Niestety nasze życie składa się z podejmowanych
decyzji, często rezygnacji. Ślę moc serdeczności i
pogody ducha:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »