Wygoda
Proszę księdza! Proszę księdza!
Krzyczy zakonnica.
W naszym klasztorze uchowała się
dziewica...
niemożliwe, nniieemoożliwee
proboszcz sprawdzał wszystkie,
on to żadnej nie przepuści -
więc to oczywiste.
Po proboszczu spustoszenie
tylko są porody.
Okno życia się przydaje
ile to wygody.
Komentarze (21)
:))))) ale pojechałeś. Pozdrawiam
:-)))))))))
Śmiać się czy płakać?:))))
Pozdrawiam, Karolu
Tam gdzie ksiądz zaraz brzdąc ?
:)))
Nieźle pojechałeś:)
Pozdrawiam serdecznie:)
:))
:)
Daje po myśli! Pozdrawiam 'D
Podpisuję się pod komentarzem MamyCóry.
:)))))))
Pozdrawiam.
:)
rozmnażajcie się - Jezus powtarzał,
zatem dość często się zdarza,
że i kapłana i zakonnicę
ogarniają do rozmażania się - chcice!
hmmmmm
rzeczywiście ironia
Aha!
Rzeczywiście, Karl. Twoja groteska nie wzięła się z
niebios, lecz z życia ! Pozdrawiam