*Wyjątkowa Chwila*
Staliśmy w objeciach tonęlismy
w ciemnościach świata,
jasność nas W srodku serc
coś otworzyło się
Ciepłym oddechem,
mocnym wtuleniem
Rozświetlonym niebem
w blasku lśniących zorzy chwili muzyki
Nie jestesmy para
a jednak cos nas laczy
moze nieistotnego ale waznego
moze przez krotka chwila
ale tak piekna
znalezlismy nasz sens
cos co sie zmienilo
w glebi tej nocy
wsrod tysiecy ludzi
ja i ty
bo przeciez nie my
ale istotniejsi
niz jednosc a nie razem.
~* Może kiedyś My ? ... *~ Czas Pokarze Los ..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.