Wymarzona Wyspa
W deszczu spadających liści
Pocałunek wiatru
Jest najczulszym gestem
Jakiego oczekuje od nieba...
By zamknąć oczy
I...
Wśród fal przywianych
Wspomnień płynąć
Do piaszczystej wyspy
Zbudowanej z ziaren
Najpiękniejszych snów.
Czekać, aż łódź
Twych nieziemskich pragnień
Rozbije się o brzegi
I przypadkiem...
Ktoś ułoży skrzyżowanie naszych
Tropikalnych dróg...
A gdy otworze oczy
I westchnę, że byłeś
Tylko fatamorganą
A świat marzeń
Za głęboką rzeką realności
Liść wiatr strąci
Na mą głowę.
Liść w kształcie serca
Na którym dostrzegę
Ziarno
Z wymarzonej
Wyspy miłości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.