Wyobraźnia
Zwyczajny z ciebie marzyciel.
Nie masz już nic do ukrycia.
Nawet te twoje marzenia..
Nie warte spełnienia...
Umierają razem z tobą!
Ze strachu przed czymś co nigdy się nie
zdażyło!
Zapamiętaj sobie raz na zawsze:
wszystko w twoim życiu się skończyło.
I wieczory pochmurne
I słońce na werandzie.
Droga nie przebyta.
To już koniec baśni!
Teraz przyszła walka,
czasy niewygodne.
Miłość-utrapienie.
Serce już nie takie
wolne...
Tej jednej takiej, ktora nie warta jest ani jednego, mego slowa.
Komentarze (1)
Groźby to oznaka słabości. A wiersz niczego sobie,
podoba mi się jego stanowczość.