Wyprana myśl
Nareszcie mam myśli sterylnie czyste.
Nic dziwnego, przez tyle lat je prałam,
wyżymałam, suszyłam, maglowałam.
W końcu się wybieliły, wyschły na wiór.
Szkoda tylko, że kolory spłowiały
i całkiem sprał się oryginalny wzór.
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2014-09-29 07:05:56
Ten wiersz przeczytano 2410 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Począwszy od tytułu to ostatnia kropeczkę- dobry, bo
prawdziwy!
właśnie, wyprana ,nijaka taka jak każą żeby była,
super, pozdrawiam
czysta, jak śnieg biała - Twoja myśl wyprana -
doskonała.
Pozdrawiam
biała karta, można zacząć wszystko od nowa, i można
czytać na dwa nastroje - smutny i optymistyczny;
pozdrawiam;)
szkoda kolorów ...bo nie lubię szarości ...może twoje
myśli od nowa nabiorą kolorów ...bo myślę że zbyt
wyprane i wymaglowane są za sztywne :-)
z przyjemnością przeczytałam - pozdrawiam :-)))))
Nie chcę tak się zestarzeć !
pozdrawiam:(((
jeżeli wyprałas i zapomniałaś i teraz dobrze z tym sie
czujesz to dobrze:)
pozdrawiam:)
Jakoś mi smutno...
Dobry wiersz, refleksyjny.
Pozdrawiam:).
Nie żałuję, wyprałam złe myśli i dobrze się z tym
czuję. Pozdrawiam serdecznie :))
nie żałuj skoro musiałaś je prać
ważne ze wybieliły się i nowe są oryginalne
b.fajna oryginalna treść - pomysłowy wiersz
pozdrawiam
Bardzo ciekawy wjersz,pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam pięknie
Chyba nie, Zosiak. :)))
Myślę, że to nie takie proste, Ewo :)
Miłego dnia :)
Aseret62, ja też chyba nadal piorę... Pozdrawiam :)))