Wyruszyłam w wielką podróż
Wyruszyłam w wielką podróż.
Spakowałam manatki i wyszłam z domu,
wyszłam z siebie,
porzuciłam dotychczasowe troski,
porzuciłam dotychczasową SIEBIE.
Wyruszyłam w moją drogę do sukcesu.
Kilka kroków nie przetoczyłam - znak
zobaczyłam.
Pokory Ci brakuje, rzekł głos z nieba,
pokory wobec wydarzeń losu.
I teraz stoję,
tu,
za rogiem od domu mego,
od duszy mojej przeszłości,
uczę się pokory.
Takie beble co.
autor
Maja Bajeczna
Dodano: 2009-08-22 12:48:03
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Lepiej nie wychodzić z siebie. To może się okazać
nieodwracalne.