A wystarczyło tylko łgać
A wystarczyło tylko łgać,
Prawdy już więcej nie dostaniesz.
Zrozumiesz ile można brać,
A , co komedii zaniechanie.
Kobieta łzami się zalała,
Chusteczkę zasmarkała szczerze.
I w tej zadumie pozostała,
Bo pokonany nic nie bierze.
A wystarczyło tylko lżyć,
Kłamstwem obarczać proste życie.
Rozwijać wątłą, ale nić,
Która podłością truje skrycie.
Kobieta kaszel wstrzymać chciała,
Chusteczka była pełna krwi.
Żywot swój nagle dokonała,
Bo pokonany zna swe dni.
A wystarczyło nic nie robić,
A wystarczyło tylko stać.
Zwątpienie może wiarę dobić,
Gdy ta o sobie daje znać...
Komentarze (2)
refleksyjnie i smutnie o życiu,,zawsze jest jakaś
nadzieją że może będzie lepiej, gdy mówi się
otwarcie,,,,pozdrawiam
Myślę ze notorycznych kłamców jest mało:)Kłamstwo w
dobrej wierze jest do wybaczenia:)Kłamał żonę(lata
temu) ,że pokona,że wyzdrowieje,gdy lekarz
zawyrokował..może 3-miesiące lub trochę dłużej..żyje
do dziś:))Miłego tygodnia Grandzie:))