Wyznanie
kocham cię bezwstydnie
dłońmi całego zagarniam
cała się w ciebie wtulam
jak w światło latarni
kocham cie jak niewolnica
klęcząca przed tobą
patrząca w oczy uparte
z rozkoszy rozwarte
kocham cię w noc cichą
gdy jesteś gdzieś daleko
marzeniem płynę do ciebie
wraz z wierną rzeką
kocham cię rozpaczliwie
bólu i łez nie ukrywam
o ciebie co noc się modlę
Boga na pomoc wzywam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.