Wyznanie
Nie wiem jak Ci to powiedzieć prosto w
oczy,
Może Cię to zasmuci, a może miło
zaskoczy.
Może zrozumiesz co ja teraz czuję,
I może dojdzie do Ciebie, że to więzi
między nami psuje.
Nie chodzi mi o to, by się z Tobą
kłócić,
nie chodzi mi o to, by serca nasze
smucić.
Lecz chodzi o to, by wszsytko dobrze
było,
I to co było złe w piękne się zmieniło.
Bardzo bym chciała, by te słowa coś
zmieniły.
I nasze serca się do siebie bardziej
zblizyły.
Tu chodzi tylko o to czy ty tego chcesz.
czy wolisz, żeby było tak jak teraz
jest.
Bo jeśli tak to ja to uszanuję.
Lecz wiedz, że moje serce Twego bardzo
potrezbuje.
Ciężko by mi było zapomnieć Cię na wieki
Myślę o Tobie nawet wtedy, gdy zmrużę
powieki.
Słyszę Twój oddech gdy Cię nie ma
blisko.
Uwierz, że dla Ciebie bym zrobiła
wszystko.
To ty mnie nauczyłeś kochać
I ty mnie nauczyłeś żyć,
To ty mnie nauczyłeś szlochać
I ty mnie nauczyłeś śnić.
I za to Ci dziękuje, bo to jest bardzo
wiele.
Byłeś dla mnie miłością i byłeś
przyjacielem.
Mówię to co czuję, bo po co mam to
kryć??
Póki jesteś przy mnie mam dla kogo żyć.
Wyśmiej mnie tu teraz, albo przyjmij w swe
ramiona,
a ja z tego wstydu zrobię się czerwona.
A gdy będę w Twych obięciach to zostanę tak
do końca
Od samego rana do zachodzącego słońca.
I będę Cię całować codziennie po Twym
ciele,
Ale tylko wtedy jak i ty zrobisz tak
wiele...
Komentarze (1)
jka się cyzta to łandie brzmi :D