Wyznanie
... ten wiersz jest marzeniem... wygrzebany ze sterty innych
już za parę chwil będę kroczyć
piękna, biała, spokojna
z bukietem storczyków
jeszcze mi tylko welon upną we
włosach...
nasze kroki tłumić będzie czerwony dywan
dźwięk organów zagłuszy łomot dwóch serc
dumne spojrzenia rodziców dodadzą otuchy
i Jego uśmiech
gdy już wypowiem przed Bogiem przysięgę
jak mi założą na palec obrączkę
będę z Nim jednym ciałem i duszą.
i tak w pośpiechu kończę ten list
bo JUŻ CIĘ NIE KOCHAM Motylku
dzisiaj to wiem.
bądź szczęśliwy tak jak ja -
żegnaj,
M.
Toruń: 09.09.2007
... można przestać kochać - ja zamknęłam za sobą drzwi!
Komentarze (8)
Bardzo oryginalna forma przekazu. Podmiot liryczny
odważnie podąża za swoimi uczuciami. Dobrze jest
wiedzieć, czego się chce. Ciekawy wiersz.
Opisujesz jeden z najwazniejszych dni w zyciu. Bardzo
ciekawie napisane i forma wcale mi nie przeszkadza.
Czyta sie lekko i wszystko jest zrozumiale a ostatnie
dwie zwrotki wspaniale i oryginalnie zrymowane.
Wspomnienia jak one sa potrzebne temat dobry bo
prawdziwy samo życie .
Zawsze, chociaż smutny czas rozdziela... piękne
wspomnienia koją serce i duszę.... nasze
bogactwo...
Wiersz w swej treści piękny i prawdziwy. Ale niestety
tylko w treści. Forma wiersza bardzo słaba. Wiersz
źle się czyta.
bardzo mądry i zarazem życiowy wiersz , czasem warto
dłużej i głębiej się zastanowić by nie popełnić
największego z życiowych błędów... Świetny temat+!
Obudzilas tym wierszem pewne wspomnienie...Zza
zamknieteych wowczas drzwi nadal dobiegal dzwiek
organow. Dziekuje za wedrowke w czasie
Trzeba do końca przeczytać aby na końcu dowiedzieć się
że to list, i że informuje
swoją było milość o swym szczęściu- wychodzi własnie
za mąż i jest pewna ,że będzie szczęśliwa. Też
szczęśćia życząć informuje że go nie kocha.
Ładnie , bardzo wymownie, zrozumiały język, super
napisany wiersz.