Wyznanie
Natura piękność dała tobie pani,
jako kobiecie, z moich skrytych marzeń.
Swoją urodą serce czarem mamisz,
dłonią w pieszczocie, tęsknić za nią
każesz.
Lecz smutek we mnie, boś w snach moją
tylko,
milcząc odchodzisz, gdy wstaje poranek.
Dla mnie jedynie, minioną już chwilką,
dzisiaj już inny pieści cię kochanek.
Komentarze (59)
Witaj,
rywalizacja znana jest niestety nie tylko w
przyrodzie...
Pozdrawiam serdecznie /+/.
miłość nieodwzajemniona przynosi tylko ból.
Piękny wzruszający przepełniony smutkiem wiersz...ale
chociaż sny masz piękne...Pozdrawiam Mareczku :)
Smutny wiersz ale dobrze, że przynaniej sen przynosi
spełnienie...
Pięknie napisane, ale smutne to wyznanie, bo jak widać
uczucie nie przetrwało, pozdrawiam serdecznie,
Mareczku :)
Smutno o poranku, pozdrawiam serdecznie.
Kolejne piękne wyznanie aczkolwiek smutne. Wszystkiego
Najlepszego Marku
Ale czy piękność zewnętrzna stała w parze z pięknem
wewnętrznym?
Cóż, samo życie. Nie była najwyraźniej peelowi
przeznaczona.
Poranek powiał smutkiem
i brak apetytu...
Uroda nie jest najważniejsza liczy się wnętrze obiektu
zainteresowania, bo do spełniania marzeń potrzeba
drugiego serca, które otworzy się na gorące uczucie.
Marku, serdecznie pozdrawiam :)
czyzby zakochany platonicznie?
:)
podoba mi się:)
Smutny, ale jakże piękny wiersz :) +++
No tak, najbardziej smakuje zakazany owoc, a sercu
nie nakarzesz kochać tylko tym, których
kochasz.Pozdrawiam Ciebie.