Wyznanie dla Tej Jedynej,...
dla Tej Jedynej...
Naprawdę, jeszcze nie wiesz
Jak sie cieszę, ze kiedyś będziemy razem
Że będziemy szli przez życie
Pomagając sobie wzajemnie
Och, jakże mnie bolały rany serca
Przez te wszystkie lata, gdy Cię nie
było
I choć dalej Cię nie ma przy mnie
Tulę Cię w myślach i mówię Ci:
Kocham Cię, choć nie wiem, kim jesteś
Ale na pewno jesteś dobrą dziewczyną
Uwielbiam Cię, choć nie wiem, co czynisz
Choć na pewno robisz bardzo dobrze
rzeczy
Uważam Cię za najpiękniejszą na Świecie
Choć nie wiem wcale, jak wyglądasz
Ubóstwiam Twe przepiękne imię
Choć wcale go nie znam
Chcę ciągle słuchać Twojego pięknego
głosu
Choć nigdy go nie słyszałem
Bardzo lubię patrzeć Ci w oczy
Choć nie znam ich barwy
Pragnę wiecznie całować Twoje usta
Choć wcale nie znam ich smaku
Miłuję dotyk Twoich wspaniałych włosów
Choć wcale nie wiem, jakie one są
Potrzebuję twej bliskości
Choć nigdy nie czułem Twojego dotyku
Chcę mieć z Tobą dzieci
Choć nie wiem, co mogłyby po Tobie
odziedziczyć
Ofiaruję Ci swoją bezinteresowną pomoc
Choć nie wiem, z czym sobie nie dajesz
rady
Pragnę z Tobą często rozmawiać
Choć nie wiem, o czym rozmawiać lubisz
A tak wogóle to czekam chwili
Nie mogę się jej właściwie juz doczekać
Kiedy się spotkamy i poczujemy to do
siebie
Gdy będę wiedział, że to do Ciebie jest do
wyznanie
Chcę wieść Cię przez życie
Bo tylko o tym wiem, że chcesz, bym Ci w
tym pomógł
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.