Względność
Siedział dziad na drzewie i liczył
gałęzie
Kiedyś ktoś powiedział,że żyje w
obłędzie
Siedział gość w kantorze i liczył
pieniądze
Według światłych głów postępował mądrze
Ja też sobie siedzę porównując gości
Chwała Einsteinowi za prawo względności
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.