Względność czasu
Dopiero co wyszła
jeszcze pachnie nią w pokoju
i dreszcze wzniecone dotykiem
na skórze nie wygasły
Chwilę temu tu była
powietrze wciąż drży
od słów na pożegnanie
i fotel jeszcze ciepły
Jeszcze oczy pamiętają
każdy najdrobniejszy gest
usta rozkoszną miękkość
dłonie zmysłowe łuki
Ciągle pełno jej we mnie
a ja już chcę biec za nią
czas wyraźnie zwolnił
pęczniejąc tęsknotą
autor
zaklinacz
Dodano: 2009-08-29 15:12:15
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
to było dobre spotkanie, stąd tęsknota i błogiego
czasu przedłużanie melancholii zwrotkami.
czas zwalnia lub stoi gdy jest rzeczywiście i stoi
nadal tylko tęsknota rozpędza się Pięknie w wierszu +
Erato byłaby pewnie zachwycona ...tyle w wierszu
pragnień, miłości, tęsknoty wyrażonych ciepłymi
słowami
Gdy jestem przy Tobie godzina to chwilka, a kiedy
tygodnie w miesiące stęskniały minęło dni kilka.
Naprawdę ładne mimo iż nie rymowane to pięknie uczucia
przekazane
była przez chwilę-małą chwilę..znasz zaklęcie-to
wróci..
b.ciekawie opisana chwila czasy,pozdrawiam
zatrzymałeś czas.....jesteś wszak zaklinaczem
następne piękne "zaklęcie"