...z igły widły...
...z cyklu; - szczerość aż do bólu
Łąki umajone
kwieciem przystrojone
rano, po południu
- dla poety nawet w grudniu
by wiersze nie zbrzydły
…tak się robi z igły widły
/Kocham Cię najdroższa
spod anielskich skrzydeł
huzarskich żołnierzy/
…lepsza w miłość uboższa
do robienia wideł
bo w wszystko uwierzy
piszmy więc wierszyki
to nie jest zakaźne
- każdy takie woli
piszmy erotyki
by pobudzać wyobraźnię
…aż ręka zaboli
...zróbmy z igły widły, by trochę pobajać....i wyobrazić sobie Święta na Hawajach...
Komentarze (5)
lepiej coś wyolbrzymiać niż umniejszac...ciekawa treść
i forma :)
Do zobaczenia więc na Hawajach:) Ale jak się
poznamy?:)))
hawaje mnie nie nęcą jakoś..wolę z bliskimi, nawet na
prowincji hihih
Polska taka piękna..:)
hehehehehe dobra humoreska-pozdrawiam
Więc piszemy wierszyki, ta broń nie jest groźna, no
chyba, że erotyki, przed nimi drży nawet zima
mroźna.:) Z uśmiechem i humorem, i bardzo dobrze.
Pozdrawiam świątecznie