Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

za biedzony

żyję na skraju ubóstwa
kradną mnie wiatry, tną mrozy
jak tu nad sobą ustać
nie ma gdzie się ułożyć

z Bogiem mawiają bliscy
kiedy wyruszam co dzień
tam skąd powracaliśmy
o chlebie i o wodzie

najprostsze mierząc sprawy
miarą nadludzkich westchnień
słodkich więc przez to mdławych
byłem więc przez to jestem

i tylko kij na drogę
wierzy w następne kiedyś
bo leży gdzieś odłogiem
klepanie ciepłej biedy

autor

z nick-ąd

Dodano: 2008-12-05 07:42:52
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Eurydyka12345 Eurydyka12345

No i nic dziwnego, że "zabiedzony" nie może nad sobą
ustać, raczej brak takiej możliwości.Bieda nie jednemu
doskwiera mniej, lub bardziej, zwłaszcza mało
zaradnym.Smutkiem w wierszu powiało.

E_J E_J

Oryginalny tytuł,jaki cały wiersz,dobrze dobrane rymy
,klimat może i smutny,ale ta "ciepła bieda " troszkę
go rozwesela .Nie zawsze bieda idzie w parze ze
smutkiem.Ludzie biedni czasem mają w sobie więcej
radości i bogactwa duchowego niż Ci,ktorzy pływają w
złocie :)

jarmolstan jarmolstan

" Zabiedzony" wersz w swej wymowie smutny, ale może
się podobać.

Aut Aut

Jedni się chwalą, inni żalą. Bogato urodzeni, od
dziecka złoto noszą w kieszeni. Biedni natomiast przez
los dostają w skórę i zawsze im pod górę.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »