Za kurtyną
źródłem życia matki łono
nurtem zdarzeń przemijanie
głodne dzieci wiedzę chłoną
by przedłużyć bytu trwanie
czas wypełnia błahość zdarzeń
mknie do mety niczym sprinter
sejf zamknięty jest do marzeń
gdy w ustawach kruczki chytre
w prawych ludziach wielki zapał
tworzą przyszłość bez mównicy
kto podstępem się nachapał
ten krętackie teksty ćwiczy
świat pazernych nie zna granic
wiara w siebie umysł spłaszcza
kiedyś byli tu ułani
zapomnieli zabrać płaszcza
Komentarze (24)
Mądre refleksje globusie.
A co do ułanów,to niestety przeminęli z
wiatrem,chociaż może jeszcze została ułańska fantazja
:)
Z tym nachapaniem też niestety chyba w większości
prawdziwe...
wersy 3,4,też oczywiście ważne...
Ogólnie wiersz wart zastanowienia,jednym słowem
wartościowy...
Pozdrawiam serdecznie:)
3 strofa 4 wers - polecam wszystkim, dlaczego?
Ty Autorze wiesz, pozostali jeśli uważnie czytali, to
też.
Droga MamoCórko musi być
do, bo sejf zamknięty jest dla
nas nie dla marzeń.
Wiersz z refleksją........
Bardzo rytmicznie i z mocą podana refleksja.
Jedna formalna myśl mnie dręczy, czy "do marzeń", czy
"dla marzeń" sejf zamknięty. Pozdrawiam :)
wiersz z ciekawą refleksją...pazerny widzi siebie inni
go nie obchodzą . Pozdrawiam serdecznie.
Wzbudza refleksję. Pozdrawiam
ciekawy, zatrzymał na chwilę...
dobry przekaz ....tych pazernych coraz więcej ...a
ułani ...kiedy to było ...już są w zapomnieniu:-)))
pozdrawiam
Wypraszam sobie takie komentarze pochodze z biednej
rodziny pomagam jak moge pozdrawiam
Dobra refleksja, prawdziwa do bolu.
Pozdrawiam:)
Miłego dnia :)
A pazernych jest coraz więcej. Miłego
"świat pazernych nie zna granic"
To prawda.
Pozdrawiam :)
faktycznie jest refleksja, i to na wielu płaszczyznach