za tobą...
tak mi smutno...
wołam cię szelestem liści
wiatru szeptem
śpiewem kropel deszczu
krzykiem poranka
i nocy westchnieniem…
drgnięciem ust
ciszą oddechu
mrugnięciem powieki
zimnych oczu bezruchem
szaleństwem biegnących myśli szukam
cię…
słonecznym promykiem
krwi niewinnej słodkością
rozmową naszych smutków
zduszonym płaczem
przerwanym snem
każdym pustym spojrzeniem tęsknię…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.