Za wcześnie
Po śmierci Ani Przybylskiej która żyła tyle lat ile nie żyje mój brat, a żył tylko dwadzieścia pięć postanowiłem więc napisać wiersz.
Brata Zenka kiedyś miałem
i tak bardzo go kochałem
lecz okrutny los tak chciał,
że go wcześnie odebrał.
Szkoda mi jest tego brata,
że tak odszedł z tego świata
i nie pożył długo sobie
teraz z rodzicami w grobie.
A wyrwał tylko ząb.
autor
Jan Dmochowski
Dodano: 2014-10-07 10:15:37
Ten wiersz przeczytano 995 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Był za młody by odejść. Serdecznie pozdrawiam.
odejście kogoś z rodziny zawsze jest wielką stratą
Chociaż jest na kogo zgonić,
na dentystę, czy na ząb?
Ale w sercu został smutek,
serce zmroził ziąb
Pozdrawiam serdecznie
Hehe poczatek zycia dobry ciekawy wiersz pozdrawiam
niby 25-lat to cwierć wieku,ale to dopiero początek
życia
tragedia i ból, ale forma wiersza moim zdaniem
niefortunna, taka zbyt skoczna, nie oddaje nastroju
wiersz tchnie smutkiem a zawiera wspomnienie popraw
słowo szkoda bo tak w to miejsce masz skoda Pozdrawiam
:)