ZA ZASŁONĄ...
brałeś wszystko
nie liczyło się
życie i moja osoba
za zasłoną stałam
tyle lat oszukiwana
znam własną cenę
kosztem własnego zdrowia
krzyczę głośno...nie
odmienił mnie czas,
powoli odsłaniam kurtynę życia...
dzięki mariat:))
autor
skarb-323F
Dodano: 2011-04-06 00:48:43
Ten wiersz przeczytano 723 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
skarbie niezwykłe podejście do tematu - brawo!
nie trzeba się dać oszukiwać, samą siebie najgorzej:))
byle do przodu...z czasem
Smutna prawda ale czasem nie ławo się wyrwać i wyjść z
poza kurtyny, czuję się wtedy taka naga :(
bezbronna...
życie cały czas uczy...patrzą wstecz wiele rzeczy
widzimy inaczej...teraz mądrzejsi w czasie staramy się
coś w swoim życiu zmienić, coś poprawić...
Najwyższy czas wyjść zza zasłony... Pozdrawiam
Dojrzały wiersz. Pełen goryczy, ale i determinacji...
z czasem nabieramy doświadczenia. Uczymy się samych
siebie i tego kiedy powiedzieć "dość"... Pozdrawiam.
Skarbiku - dzięki za uważne czytanie i cynk. U
Ciebie krótko, smutno i w temacie. Tylko proszę
pierwszy wielokropek przesunąć o jedną spację w lewo.
Bardzo dobry wiersz. Z jego treści wyłania się siła
charakteru podmiotu lirycznego. Wiersz może być
nauczką dla innych kobiet jak mają żyć.
Wiersz skłania do refleksji. Dużo w nim jest ciekawych
metafor.
Czas na zmiany... niech to będzie czas pełny radości.
a teraz jest lepiej- jak dla mnie, mam na myśli
zakończenie, pozdrawiam:)
pełen goryczy dobry wiersz
Krótki wiersz ale dobry w temacie .
Mocny, dramatyczny, ile z nas jest niewidzialnych,
"za zasłoną"? Zwykle też zbyt późno krzyczymy "nie".
Ciepło z całego serca pozdrawiam.
Kurtyna życia odsłoniła to piękno , które za zasłoną
leżało, oczy mu zaiskrzyły i... oj...działo się
działo...;)
życie bardzo wiele potrafi i uczy nas każdego dnia
Asertywność to ważna cecha. Szczególnie w dzisiejszych
czasach. Bunt przeważnie przynosi zmiany, daje
nadzieję. Pozdrawiam