Zabijmy tą miłość...
Zabijmy w sobie tą miłość,
te potępione serc płomienie.
Niech miłość jak liść od marzeń skona
na wpół stworzona...wpół wyśniona.
Wyrzućmy w niepamięć ukochań
powrotność...
na wszelką niemoc, na wszelką tęsknotę
i...na wszelki wypadek.
autor
nika26
Dodano: 2004-10-25 18:30:30
Ten wiersz przeczytano 370 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.