ZABIORE CIE...
Pomysl na ten wiersz wylegl sie z pewnej znajomosci.Sebastian dzieki za podsuniecie mi weny:)
Zabiore Cie tam,
gdzie nikt nas nie znajdzie.
Gdzie w naszym swiecie czas sie
zatrzyma.
Tam nasza milosc bedzie bezpieczna...
Zabiore Cie w kraine wiecznej mlodosci.
Tam dosiegniemy wspolnie wysnionej
teczy!
Blaskiem jej barw pomaluje Twe usta...
Otule Cie szalem splecionym z chmur.
W miekkosc Twych wlosow promyk sloneczny
wloze,
a cieplym wiatrem muskal bede Twe rumiane
policzki.
Zabiore Cie w podroz nieznana,
gdzie swiat ma zolto-niebieskie kolory.
Wsrod kwiatow Twa pieknosc bede
podziwial...
U stop fiolki i roze uloze.
Piwonnym zapachem Twe zmysly przesiakne,
mimika mych gestow uczynie bys byla ze mna
szczesliwa.
Zabiore Cie tam,gdzie zechcesz.
Bym mogl w glebine Twych piwnych oczu
spogladac,
jedwabnym piorkiem delikatnie Cie
piescic
i szeptac KOCHAM CIE...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.