Zabrakło mi słów
.... czasem tak jest, że nie potrafimy się zachować odpiewiednio ....
Pomogałeś mi gdy byłam w potrzebie
naprawiałeś za mnie błędy
rozumiałeś
pocieszałeś
razem ze mną płakałeś
mówiłeś: pamiętaj, masz mnie!
ja mówiłam to samo
zawsze Ci pomogę
będę z Tobą na dobre i złe
Wczoraj poraz pierwszy
zabrakło mi słów
które uzdrowiłyby Twoje serce
pokonał mnie Twój smutek
najłatwiej byłoby odczekać
ale tak nie można
bo tak przyjaciele nie robię
dotknę
przytulę
pocałuję
powiem kilka miłych słów
choć nie wiem
czy one uleczą twoje
cierpienie
Zawsze możesz na mnie liczyć:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.