zachód
gdy zachodzi słońce
nie wiemy
o czym milczeć
spopielałe łzy
myśl zamieniają w pustkę
dzień
nigdy nie nadejdzie
autor
sisy89
Dodano: 2020-04-21 16:26:50
Ten wiersz przeczytano 4313 razy
Oddanych głosów: 81
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (94)
Zastanowił mnie, zatrzymał, wyciszył wieczornie...
Wymownie.
Nadejdzie kochana,po prostu musi czarna dziura w
sercu
cerowana nadzieją każdy ja zna.
Smutne wymowne mini
Pozdrawiam
Dziękuję i życzę miłego dnia :))
a jednak nadejdzie...:)
Ciekawe wyznanie. Wydaje się, że przed ostatecznością
właśnie tak człowiek błądzi, a jasność nigdy już nie
nadchodzi.
Pozdrawiam serdecznie
;)
Nadchodząca noc często rodzi niepokój... Pozdrawiam
serdecznie i życzę milutkiej niedzieli :)
lotka- bardzo mi miło, dziękuję i pozdrawiam :)
Bardzo się cieszę,że znów mogę Cię czytać :-)
Bardzo lubię Twoje wiersze :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Witajcie :)
Dziękuję za komentarze, bardzo mi miło, że czytacie :)
zielonaDana- wiem jak to brzmi, ale w sumie to tylko
wiersz, a dla mnie to też sposób na smutki. Dlatego
też jest taki pesymistyczny. Wiadomo, po nocy zawsze
przychodzi dzień, jaki by nie był...
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ciekawe mini. Pozdrawiam :)
...nie warto jednak tracić nadziei,bo może jutro
okazać się pięknym dniem...pozdrawiam serdecznie.
Co do wiersza jestem zgodny z zielonaDama.
Sisy uśmiechnij się.
Pozdrawiam Cię
Wszystko w tym wierszu mi się podoba, poza ostatnim
wersem.
Wszystko rozumiem. Są chwile, gdy wszystko wydaje się
przytłaczać i trudno myśleć, że kiedyś może pojawić
się jakieś światełko, ale po nocy zazwyczaj przychodzi
dzień - dopóki kręci się Ziemia. Gdyby było: "dzień
długo nie nadchodzi, czy wciąż nie nadchodzi, albo:
noc zdaje się trwać wiecznie - ok. ale: dzień nigdy
nie nadejdzie? :/