zachwianie
moja wiara w miłość cichutko
usiadła na brzegu krzesełka
spojrzawszy w twarz wszystkim smutkom
zrozumiała jak żałość w niej jest wielka
podniósłszy wzrok po brzegi łzawy
posłała blady uśmiech w niebo
dla dobra Bożej sprawy
odeszła samotna-dlaczego?...
Komentarze (6)
Ciekawy i ladny wiersz. Pozdrawiam
Zostawiam plusik za piekny wiersz.
Ciekawie napisany wiersz.Czyta się go lekko i
rytmicznie.Ciekawa puenta.
Wiara-nadzieja-miłość - kiedy ta święta trójca zawodzi
życie już nie smakuje.
Romantycznie , ciepło spod serduszka.Miluśkie w
odbiorze dla niewyrobionego czytelnika.Brawo.
Ciekawe spojrzenie ns wiarę w miłość , tylko zgrzyta
troszkę pierwszy werset ,wg mnie niepoprawny
gramatycznie przez wtrącenie "ma".
Poza tym podoba mi się:)