Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zahukana

Myślę, że miała smutne życie.
Do końca trwała w wolnym stanie,
z powodu matki despotycznej,
dla której każdy chłop był draniem.

Nawet gdy posrebrzała głowa,
a mama była bardzo stara,
wciąż mogła nią komenderować,
tak przy sprzątaniu jak i garach.

Gdy rodzicielka była chora,
to z posiadanej trójki dzieci,
jedynie stara panna mogła,
opiece nad nią się poświęcić.

Nie miała wielu przyjemności.
Nie wyjeżdżała w barwne miejsca.
Od nudy ratowały książki.
W sobotę jadę ją pożegnać.

autor

krzemanka

Dodano: 2017-03-23 20:12:27
Ten wiersz przeczytano 1152 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

krzemanka krzemanka

Dziękuję _weno_ za refleksję w temacie. Miłej
niedzieli:)

_wena_ _wena_

Żal mi zahukanej córki, msz, wina spada na matkę,
która nie nauczyła jej, że w niektórych sytuacjach
należało być asertywną.

_wena_ _wena_

Rodzice się starają, żeby swoim dzieciom zapewnić byt.
Mają nadzieję, że gdy one dorosną, nie odwrócą się
plecami kiedy matka lub ojciec na zdrowiu podupadną.
Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Dziękuję wszystkim niedzielnym gościom za wizytę i
komentarze:) Miłego dnia:)

krzychno krzychno

ja mam takiego sąsiada:)

Pozdrawiam:)

Zenek 66 Zenek 66

I tyle tylko zostało.
Ostatnie pożegnanie,
pobłogosław Panie
Pozdrawiam

ARABELLA ARABELLA

i pod presją mamusi umknęło jej życie, pozdrawiam

kaczor 100 kaczor 100

A tu życie umyka i któregoś dnia budzą się w
przysłowiowa ręką w nocniku.
serdeczności Aniu, pozdrawiam paaa :)

krzemanka krzemanka

Dziękuję Halino za odniesienie się do tematu.
Dobranoc:)

Halina Kowalska Halina Kowalska

wróciłam ze szpitala opiekuje się mną moja wnuczka..bo
na córkę liczyć nie mogę ...piękny temat
wiersza...pozdrawiam.

krzemanka krzemanka

Diękuję One Moment za Twoją refleksję. Miłego
wieczoru:)

One Moment One Moment

Wiersz o mojej sąsiadce. Krzemanko poruszyłaś bardzo
ważny temat.Ja tylko współczuję dzieciom, które widuję
codziennie.Są same. Mieszkają z nią i ...Właśnie

krzemanka krzemanka

Serdecznie dziękuję nowym gościom za komentarze w
temacie i na temat wiersza. Pozdrawiam wszystkich:)

Donna Donna

Witaj, bardzo podoba mi sie ten wiersz, poruszasz
zjawisko, wbrew pozorom dosyc czeste. Sa tacy rodzice,
ktorzy posluguja sie szantazem moralnym, kontroluja,
wywoluja poczucie winy... rujnuja zycie wlasnych
dzieci z pobudek bardzo egoistycznych. Osoba
uzalezniona od takiego rodzica, nigdy nie bedzie
umiala zawalczyc o siebie.... smutne, ze takie relacje
zdarzaja sie pomiedzy ludzmi, ktorzy powinni darzyc
bezinteresowna miloscia. Moc serdecznosci.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »