żal za grzechy poroniony
poezja
żywi się świętokradztwem
ile razy zgrzeszyliśmy
przez asylabiczne zwroty
wszystko się odbywa
jak z diabłem w pożądaniu -
łudzimy się na pokuszenie
akt wiary
miłości
akt pierwszy
ubezwłasnowolniony
autor
Nadzieja.
Dodano: 2009-01-12 16:35:44
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Tak niekiedy tak się zdarza ale myślę że to
nieuniknione-pozdrawiam,ciekawe spojrzenie.
Interesujący wiersz...
straszne twe słowa zwiastują że nam prawdę w życiu
codziennym nokautują - podnieśmy więc z oczu klepki by
uchronić to co dawniej honorem było zwane - dobre
przesłanie
Ładny wiersz mi sie podoba:)