Zamiana bałwana
Wyszedłem na spacer ? nagle buch!
Grabki szybko poszły w ruch
liście na kupę równo pozgrabiałem
już się kandydatem do Nobla widziałem
Ulepiłem z liści dwa piękne bałwany
więc jestem do zimy, już przygotowany,
bałwany śniegowe był normalnością
od dzisiaj liściasty ? będzie
codziennością
Liściasty garnitur dopasowany
modna dwurzędówka... suchym koprem
przetykany.
Ach! Jaki to piękny Adonis z liści
do wczoraj śmieciami ? dzisiaj idolami
Ciekawskich było co niemiara
od gratulacji... ręka rozbolała.
Bałwan spogląda żołędziowym wzrokiem
będę waszym logo, będę stał pod blokiem
Komentarze (6)
a to ciekawostka taki liściasty:)
Wiele zdolności Pan posiada, proszę Pana.
Masz zdolności Karolku, fajny wiersz, czekam na
kolejne i cieplutko pozdrawiam :)
No proszę jaki fajny wiersz, tylko jak dostać do kupy
tyle liści, chyba że w drobnej siateczce imitującej
bałwana, a pomysł godny naśladowania i choć ręce nie
zmarzną. Pozdrawiam
a to ciekawe......chyba zrobię sobie takiego
liściowego bałwana na działce.../spróbuję czy mi
wyjdzie/
fajny pomysł z tym bałwanem, może i ja cos sobie
wygrabię ;-)