Zamiast kołysanki
Dla Marti:*
Ciężko na duszy, gdy płaczesz,
zwrócona do mnie plecami.
Na świat spoglądasz inaczej,
beztroski śmiech nagle zamilkł.
Wyrosłaś już z kołysanek,
za duża, by wziąć na ręce;
w młodziutkim sercu masz zamęt...
Choć milczysz uparcie - jestem
i będę, cokolwiek się stanie.
http://www.youtube.com/watch?v=c9KHo9z86rA
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-10-21 14:45:03
Ten wiersz przeczytano 3272 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
takie to jest dorastanie,wybuntować
się potrzeba - może słowo niewskazane, ale psychika
nie chce
chleba
Pozdrawiam serdecznie
Nie trzeba nic więcej, jak być z otwartym sercem!
Pozdrawiam!
Swietne spojrzenie. Pozdrawiam;
piękny z matczyną czułością patrzysz na córeczkę ....
pozdrawiam serdecznie:-)
Ładnie AnnWiecznaTęsknoto :))))
Piękny i czuły...! Pozdrawiam....!
Pieknie napisane,pozdrawiam
Piękny wiersz, Anno. Piękny i wzruszający.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Piękny wiersz... Pozdrawiam:)
Piękny wiersz! Pozdrawiam
Bardzo ładna pocieszanka dla córki.
Zamiast "dziś patrzysz" czytam sobie "spoglądasz", bez
"cię" w szóstym wersie. Co sądzisz o takim zapisie
ósmego wersu?:
"Choć milczysz uparcie - jestem". Miłego dnia.
Tam, gdzie problemy rozpływają się jak cytrynowe
cukierki...wiersz aż kipi uczuciem, piękny ehh i ta
piosenka:)))))
Odebrałam jak przesłanie dla dorastającego dziecka:)
One wiedzą , że jesteśmy.
Świetny wiersz:)
Piosenka też:)))