Zamilkło echo....
Zamilkło echo
Twoich słów
w ciszy
połykam łzy
tęsknoty
w melodii wierszy
Twoich znów
topię jak w winie
własny spokój
wkrótce wyjadę
może tam
w lazurze
adriatyckiej
głębi
utonie
smutek mój i
żal
wspomnienie
które wciąż mnie
gnębi
nie wyślę
listu
ani zdjęć
nie czekasz ich
nie
potrzebujesz
Ty już realnie
widzisz świat
i szczęście
z inną dziś
budujesz.
czasem otwieramy oczy tak nagle, że sami jesteśmy zaskoczeni tym faktem...
Komentarze (13)
powiało smutkiem, już nie czekasz, pięknie opisane
chwile ostatnie, równym rytmem trzyma.
Piękny wiersz. Podziwiam :)
Tak nieraz bywa, że gdy się spojrzy
„okiem tak ...z zewnątrz” na bliską postać
naraz spostrzegasz, że On ma wady
i nie chcesz dłużej przy nim już zostać...
Marzenia tulą same zalety,
więc serce kwitnie z okruchów nieba,
z mglistych obietnic, z miłego słowa
tylko nie z tego, co Ci potrzeba...
Bliskości co dnia..., czułości nocą
i wyciągniętej pomocnej dłoni
serdecznych gestów, drżeń ciała także,
od których słodko twarz się Twa płoni...
wiersz nostalgią tchnie...ale iliryzmem jakimś
nieznanym...jak echo odbija serca dźwiękiem...
wiem jak ciężko jest gdy się kocha a nie jest się
kochanym. I choć utopisz tą miłość to nigdy jej nie
zapomnisz.
ładny, smutny wiersz, nie marnuj bicia serca dla
niego, bo w mig znajdziesz innego, szukaj sercem:)
Tak, masz racje. Czasem kolejny krok, to jak krok w
inny realizm. Nie jestesmy na to przygotowani, zycie z
zaskoczenia wbija swoje szpony w nasze gardlo...
Piekny wiersz, az "...zal, ze to juz bylo".
smutny bardzo.. bol wyziera zza slow, gapiac sie
szeroko otwartymi oczyma... rozumiem ten bol...
Znamiona uczuć są nieusuwalne. Na szczęście, na
nieszczęście?
napewno adriatyk pomoże,piękne widoki,ciepełko,no i ta
woda która jest tak super ciepła, może ukoi twą
tęsknote...i też zaczniesz budować coś nowego,...
....czasem zaciskamy tak mocno,że aż boli....a później
zostają tylko słone łzy....
A, niech buduje, daj sobie a nim spokój! Świetny,
rytmiczny i wartki wiersz a temat prawdziwy, opisany
ciekawie, z lekkim sarkazmem.
Bardzo ładny wiersz, choć tyle w nim smutku. Chcesz go
utopić... może się uda, może nie, ale na pewno dobrze
jest zmienić otoczenie.
Trochę nostalgiczne to pożegnanie, a jednak... cos się
jeszcze tli? Jakiś żal głęboko ukryty na dnie duszy.
Czyżby...?