Zamknę oczy...
Nie zrozumiesz
więc niczego nie opowiem,
zamknę słowa
w próżni czasu, bezpowrotnie,
zamknę oczy
aby mnie nie zdradzał ogień
co dogasa
jak ostatni blask pochodni,
już nie dotkniesz
niecierpliwych, drżących dłoni
nie scałujesz
z palców chłodu listopada
i nic więcej
ci bursztynu nie przypomni
co w źrenicach
w twoje imię się układał...
autor
sael
Dodano: 2007-11-08 09:18:23
Ten wiersz przeczytano 1127 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Bardzo udany i bardzo ciekawy wiersz. Dobrze się go
czyta.
Moze,jezeli zamkniesz sie w sobie,to on zacznie
myslec...ze cos nie tak.Jeszcze nie jest za pozno.
bardzo rytmicznie i po prostu pieknie, nawet jak
temat: rozstanie
Czyżby mi się wydawało,że to ty uciekasz przed
nim?Zamykając oczy,chowasz sie za kurtynę...nie chcesz
wiecej rozmów...
Czyżby zwątpienie?Myślisz,że nie zrozumie jeśli
wspomni drżenie Twych rąk?Może warto porozmawiać...być
może zrozumie (choć i mi wkrada się zwątpienie,bo
rozumieją to co chcą-i w dodatku jak im wygodnie ehh).
bardzo dobrze rytmicznie i melodyjnie napisany
wiersz.ten chłod listopada juz czuc w powietrzu....
Ambicja, takie podświadome "jeszcze zobaczysz" i
nałożenie maski żeby nie było widać że jednej stronie
tak do końca nie mineło. Świetnie zgrane ze sobą rózne
elementy i treść i słowa, i zwroty.
A krótkie wersy jakby osobnym przesłaniem się stały.
Rozstania zawsze niosą ze sobą smutek...
Jakimś dziwnym trafem po prostu "czuję" Twój wiersz..
Po prostu piekny wiersz...
piękny romantyczny wiersz ''nie scałujesz z palcow
chłodu listopada'' cudnie!
Ciekawa forma wiersza, dobra rytmika sprawia , ze
swietnie sie czyta.Podoba mi sie :)
przepięknie wyrażony smutek za czyms co się
kończy...jestem pełna uznania
melancholijny i nostalgiczny wiersz... uczucie gasnące
z rozterkami i niewypowiedzianym pożegnaniem.
hm,jak do nich mówić zeby jednak zrozumieli..chyba
każda kobieta o tym mysli..