Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zamknęłam drzwi, by je otworzyć




Będąc na granicy cierpliwości
pozamykałam drzwi
wymieniłam zamki, adres wciąż ten sam
wyciszyłam każdą ścianę
obojętności pozwoliłam zawisnąć pod sufitem
bez żarówki
usta zaszyłam nim wykrzyczałam
każde jedno, ciążące słowo
niema pójdę w stronę jutra
by móc zacząć od białej kartki
sam na sam przy zapalonym świetle
z plamą na suficie



autor

Anna M.A.

Dodano: 2009-11-30 18:44:28
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Anna M.A. Anna M.A.

Droga Czatinko, mam nadzieje że "jutro " pozwoli mi ją
wkręcić :)

Czatinka Czatinka

skąd dochodzi światło skoro nie ma żarówki ...:)

Clarc Clarc

Czasami nie pozostaje nic innego, jak zacząć wszystko
od pustej kartki.

Chcialbym Chcialbym

No tak najlepiej wszystko z siebie wydusić, i
rozpocząć od nowa, porzucić przeszłość i uciec w
przyszłość :) Ładnie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »