Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*Zamróz


-

Chryste, przybito Cię do krzyża.
Ze mną było inaczej.
To krzyż przybito do mnie... broniłam się.

Nikt nie chce cierpienia
- nie jestem wyjątkiem.

Granice wytrzymałości są płynne.
Kolejny dzień przemija,
światło przygasa powoli.

Nienazwane zerwie mgieł zasłonę.
On zmartwychwstał po trzech dniach


- ja muszę poczekać.

autor

Kropla47

Dodano: 2020-03-11 12:11:21
Ten wiersz przeczytano 1068 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

andreas andreas

Ukrzyżowany

pies na mężatki Johny z Sun City
jest dziś po nocy mocno przybity
choć odwrotnie się zdarzyło
bo od męża dostał w ryło
gdy zdjął go z krzyża żony Anity

Pozdrowionka

BordoBlues BordoBlues

Nie jestem szczególnie religijny, ale mam wątpliwości,
czy porównywanie swojego życia do śmierci Jezusa na
krzyżu jest właściwe.
Wybacz Kaziu moje wątpliwości. Być może się mylę?
:):)

joanna 53 joanna 53

większość z nas broni się przed krzyżem,
sami nie potrafimy go nieść ale z Bogiem jest dużo
łatwiej,
pozdrawiam:)

ROXSANA ROXSANA

Życie często dopina ludziom jakiś niechciany krzyż do
krzyża, który bardzo im ciąży na jego dalszej drodze.
pozdrawiam

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

"Cierpienie, gniotąc nas, człowieka zmienia w głaz."
J.I.Sztaudynger

Bardzo wymowny wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)

ElaK ElaK

Nigdy nie wiadomo, jaki krzyż nam będzie przypisany
dźwigać w życiu. Bardzo wymowne słowa.
Pozdrawiam.

anna anna

dla niektórych życie jest jak droga krzyżowa.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Piękny, tkliwy wiersz. Żałosny, aż pomyślałam dłużej
nad nim. Pozdrawiam Kaziu serdecznie. Serdeczne
uściski.

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Mocno, sugestywnie. Podoba się .
Pozdrawiam :)

elka elka

Mądry refleksyjny wiersz
Pozdrawiam

waldi1 waldi1

Kropelko kochana...przed krzyżem nie ma co się bronić
... wyboru nie mamy ... każdy dźwiga swój ... mój jest
tak duży ... jak stąd do Milówki ... ale prawda jest
taka ... że on mnie unosi nie przygniata ... mijam
przy drodze krzyże i Bogu się kłaniam i za grzechy
przepraszam wiem... często upadam ... nie pod ciężarem
mego wielkiego krzyża który na wieczność w darze
otrzymałem ...

waldi1 waldi1

Kropelko kochana...przed krzyżem nie ma co się bronić
... wyboru nie mamy ... każdy dźwiga swój ... mój jest
tak duży ... jak stąd do Milówki ... ale prawda jest
taka ... że on mnie unosi nie przygniata ... mijam
przy drodze krzyże i Bogu się kłaniam i za grzechy
przepraszam wiem... często upadam ... nie pod ciężarem
mego wielkiego krzyża który na wieczność w darze
otrzymałem ...

sari sari

Kropelko trafna refleksja...granice wytrzymałości
wyznaczają okoliczności... pozdrawiam ciepło

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »