Zamykam oczy
Zamykam oczy
Odrywam się od rzeczywistości
Znajduję się w innym świecie
Świecie w , którym mogę poczuć
Smak prawdziwej wolności
Gdzie czekają mnie same radości
Lekko i delikatnie stąpam po
Ulicach wymyślonych miast
W miejscu w którym zatrzymał się czas
Nie myślę o niczym
Jestem spokojna
Nie chcę oczu otwierać
Na pewno nie teraz
Bo wrócę do rzeczywistości
I codziennej szarości
autor
Lizelotta
Dodano: 2015-09-14 11:43:44
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Warto w obliczu własnej śmierci stwierdzić,że ma się
wspomnienia,a nie tylko marzenia...Do dzieła zatem :-)
Dobrze jest moc uciec raz na jakiś czas w marzenia ale
warto się budzić by zacząć je realizować. Ładny
wiersz. Pozdrawiam.
Tez nieraz tak mam: