Zanim Cię zapamiętałam....
Po szarej ulicy wiatr
rozwiewa marzenia
szeptem nadziei
wciąż ciebie wołają
łzy płyną bezgłośnie
o deszcz uderzając
Idę bezwiednie
bez celu przed siebie
przemierzam bólem
nie tylko swych nóg
ten skrawek świata
dziś zimny jak lód
Nie czuję już ciepła
twojej obecności
byłeś przez chwilę
znów jestem sama
odszedłeś zanim
cię zapamiętałam...
Z pożółkłych kartek ale....historia lubi się powtarzać a fortuna kołem się toczy
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2008-04-20 01:43:20
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ciekawa konstrukcja wiersza, rym delikatny...
"szeptem nadziei wciąż ciebie wołając" ...
poruszające... pozdrawiam
Pięknie opisujesz rozstanie, tyle w Twoim wierszu
smutku i miłości. Świetne metafory. Bardzo mi się
podoba
bywa często w zyciu że to co piękne było przeminęło
lub uszło wówczas naszej uwadze a dziś po
doświadczeniach życia wraca w wspomnieniach i dobrze
miec w zapasie parę dobrych wspomnień zostawiam swój
głos
wiersz pełen emocji ... miłość ... odeszła ... smutek
przemija ... miłość przyjdzie...)))
miłość ,która odchodzi tak szybko ,ze nawet nie można
jej zapamiętać ...smutny wiersz,szkoda tez, ze ta
sytuacja zdarzyła się ponownie
Bardzo ładny i ciekawie napisany wiersz :) widać
smutek i tęsknotę, ale pięknie napisany , plusik dla
Ciebie pozdrawiam :)
Nastrój melancholijny należy do przeciwników
miłości,a deszczowa pogoda zmusza często do szukania
przyczyn niepowodzeń i pogłębiają nasz smutek,a
rozwiązaniem takiej sytuacji to lampka dobrego wina i
czekać lepszej pogody!Głowa do góry-słonko już
świeci,a wiersz super..
ten deszcz - odwieczny sprzymierzeniec smutku...
czasami myślę, że lepiej by było nie zapamiętywać...
ładnie napisane
Bardzo ladne metafory i plastyczny obraz...Wiele
tesknoty i zalu w kazdym wersie