Zanim rzucisz grom
Zanim rzucisz grom, to pomyśl,
ile jeszcze dróg przed nami,
ile ścieżek już zdeptanych,
które odkryliśmy sami.
Zanim czerń splami purpurę,
ucho dysonans usłyszy,
pomyśl ,co szeptałeś, kiedy
serce drżało w błogiej ciszy.
Rozplącz zagmatwane myśli,
otwórz bramy subtelności,
pozwól sobie znów na komfort
delikatnych brzmień miłości.
Łatwo rzuca się kamienie,
miłość daje diabłu w darze,
potem trudno znów odnaleźć
najpiękniejsze jej pejzaże.
Komentarze (13)
z przyjemnościa czytam twoje wersy
pelne prawdy i madrości słowa
Magdo, masz rację, najpierw trzeba pomyśleć:). A co do
MEGI, to powiem tylko tyle, że na top 1 się nie
pchałam i myślę, że długo tam nie zabawię:)
I TAKA praca jest mniej punktowana niz "toto" dzis
na top 1...wstydliwe
Podoba mi się bardzo.
Pozdrawiam.
łatwo w kogoś rzucic kamieniem
nie zawsze przed nim da sie obronić
pozdrawiam serdecznie :))
Bardzo ciekawe i trafne spostrzeżenia. Dobrze się
czyta Twój wiersz, jest w nim dużo racji, pięknie to
przedstawiłaś...
magdo jak dobrze czyta się takie wiersze:) optymizm
najważniejszy a potem jakoś to będzie.
udany tekst - pozdrawiam cieplutko słoneczną nutką:)))
Pięknie o miłości:)
Ostatnia zwrotka chwyta za serce swą wymową, a cały
wiersz ładnie, równiutko i melodyjnie płynie-
rzeczywiście troszeńkę kojarzy się z piosenką Marka :)
Pozdrawiam.
dobrze i ciekawie
jak diabeł zamiesza w związku to jest źle:-)
pozdrawiam:)
Ładny apel o rozwagę. Pozdrawiam.
Chrońmy naszą delikatną,wymodloną miłość:)Piękny
wiersz Magdusiu*+++
"pozwól sobie znów na komfort
delikatnych brzmień miłości" bardzo ładna przestroga,
nie pozwalajmy sobie rozbijać miłości o błahostki