Zapach..
Jakże pachnie siła namiętności..
..kwitnącą różą letnią porą?
Rosą w mglisty poranek..
..czy bukietem kwiatów polnych?
Gorącą czekoladą przy kominku..
...a może to woń ciał splecionych ze sobą w
chwili zapomnienia..?
autor
kryptonim ONa
Dodano: 2008-08-20 16:15:43
Ten wiersz przeczytano 783 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Myślę, że pachnie tym wszystkim co wymieniłaś... i
jeszcze więcej można tam odnaleźć. Siła namiętności
pulsuje. Ciekawy wiersz.
hm......właśnie co to za zapach....?...który jest
wszystkim w chwili ...tak wielkiego
pożądania......+......niczym kołowrót.