Zapach poranka (nadziei)
Świeży poranek budzi słonecznym
łaskotem,
Świeży poranek nastawia radośnie,
Odlecieć w przestworzy nieba łatwo jest i
prosto,
Uniesiony zapach powiewu ukazuje orbitę
lotu,
Oczu dotyk już niepotrzebny, bo na chwilę
odejdę tam...
A Troski? Niespełnione marzenia?
Niesnaski?
W poranka świeżych płatkach zapachów
odpływają tam...
Tam gdzie beznadzieji dni brak...
żeby czuć się swobodnie tu zrobię wszystko
autor
wadza
Dodano: 2008-09-09 11:45:51
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.