***zapach wrzosu***
zapach wrzosu
wrzesniowa noc
za oknem biala mgla
cisza dookola
a jednak w katach muzyka gra
ciezkie powietrze
skrzyzowanie drog
nie dotykam ziemi
koniuszkami nog
mam skrzydla
jeszcze nie unoszace mnie
ale pokazuja mi
gdzie jest noc a gdzie dni
ta ciemna noc jest okropna
krople deszczu bijace o parapet okna
dwa marzenia
tu i teraz
by moc jeden jedyny raz cofnac czas
chowam łzy w kieliszku dna....
autor
gochacz
Dodano: 2006-09-05 13:23:52
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.