Zapachniało majem
Wszystkie wczesne kwiatki w radosnym
uśmiechu.
W lasach strojne sosny machają głowami.
Wszystko godnie rośnie, tu nie ma
pośpiechu.
Zwierzęta wołają radości głosami.
Odgłosy miłości są tęskne, żałosne,
takie prosto z serca, przez puszczę
płynące.
Ten zamęt rozkoszy zobaczysz na wiosnę.
Z daleka usłyszysz jelenie ryczące.
Dziś znad Biebrzy śpiewy żurawie
przypłyną,
znów razem z zapachem zawilca, olszyny.
Rzeka odpoczywa, fale lśnią i giną.
To piękno Podlasia, uroczej krainy.
W Lipsku wielka cisza, bo po małym deszczu,
każdy doznał szczęścia, jakoby
olśnienia.
Długo trwała susza, trzeba wody jeszcze.
W majowych modlitwach płyną
dziękczynienia.
autor
bronislawa.piasecka
Dodano: 2019-05-02 09:24:32
Ten wiersz przeczytano 2030 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Wiersz piękny... z przyrodą w najpiękniejszym
miesiącu.Pozdrawiam Bronisławo.
Broniu,przepiękny wiersz,wzruszam się do łez,bo
wszystko jest tak bliskie memu sercu,kiedyś...sercem
pozdrawiam życząc zdrówka i radości z każdej chwili na
pięknym Podlasiu :)
Jechałam dzisiaj rowerem przez las, piękny jak w Twoim
wierszu, pod krzyżem śpiewali majówkę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Owszem, trzeba wody,
bowiem żeby żyć,
trzeba pić.
I rośliny o tym wiedzą.
Dlatego smutnawo na grządkach siedzą.
Dziękuję za miłe komentarze. Pozdrawiam serdecznie w
majowy weekend.
Uwielbiam maj to przepiękny miesiąc
nawet deszcz bywa wskazany :)
pozdrawiam serdecznie:)
jakoby olśnienia - zdecydowanie olśnienie
Wspanialy wiersz, klaniam sie:)
Przyjemnie o kwitnieniu wiosennym na niwach przyrody i
tylko to:
„... żurawie z nad Biebrzy ...” kłuje w oczy!
Znad Biebrzy płynie żurawi śpiew... — połączenia dwóch
prostych przyimków (tu: z i nad) w jeden przyimek
złożony, piszemy zawsze łącznie, czyli znad!
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie, ale warto zastanowić się nad powtórzeniami
miłości*, miłości*,miłosny*
Odgłosy przez gardło płynące* Trochę mnie to
rozbawiło:)
Pozdrawiam:)
Na przyrodniczą nutę.
Pozdrawiam
Pięknie piszesz Broniu o przyrodzie, szkoda że nie
byłam na Podlasiu,
wiem, że warto, nawet dzięki Twojemu wierszowi.
Dobrego dnia życzę :)
Czytając Twoje wiersze człowiek uczy się kochać
przyrodę.
Pięknie, pachnąco, majowo
Pozdrawiam serdecznie :)
ależ w tym Twoim wierszu jest pięknie :-)