zapachniało malinowym światem
zapachniało malinowym światem
zapachniało zimą malinowym światem
kuszącą czerwienią z kropelkami rosy
gdzie w liściach cichutko ukryty przed
wzrokiem
siedzi elf srebrzysty wyciągając losy
kobierce wciąż przędzie aby podarować
złotem przetykane nutki gestów słodkich
nie bacząc na chmurne oblicza dokoła
podrzucić garść dźwięcznych zaraźliwych
śmiechów
pyłki porozpuszczać w smudze smakowitej
bawiąc światłocieniem się jak dziecko małe
i po śladach turlać znaczone promienie
pomysły zbyt śmiałe nadzieją rozgrzewać
Komentarze (3)
Tylko elfy tak potrafią...Są takie małe kochane
elfiki...tańczące, śpiewające i napełniające radością
serce.
Piekny wiersz, gratuluję i życzę Radosnych Świąt.
Leonard
Srebrzysty elfie w świecie malinowym. Bądź
zawsze z nami i bądź też gotowy. Nas losem
szczęścia dzisiaj też obdarzyć. Przynosząc nam
spełnienie marzeń.Serdecznie ciebie pozdrawiam i zyczę
wesołych Świąt.