zapachy lipca
moje lato
lipiec pachnie lawendą
jak wtedy w Toskanii
noce krótkie gorące
i my zakochani
chór cykad serenadą
serca nasze kołysał
niebo gwiazdy i księżyc
co losy nasze pisał
dziś słońce lipcowe grzeje
wszystko ukryło się w cieniu
zapach lawendy przywołał
obrazy o twoim imieniu
i choć czas je rozproszył
wyblakła stara sukienka
a w sercu pozostała
uliczka wspomnień maleńka
autor
karmarg
Dodano: 2014-07-12 15:25:19
Ten wiersz przeczytano 2403 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Wspomnień nikt nam nie zabierze. Nigdy
Pozdrawiam Marianko bardzo serdecznie paaa
Ladnie, Marianko:)
Uroczy wiersz, dałem się ponieść. Wyrzuciłbym tylko
słowo "tacy". Czyta się jednym tchem. Pozdrawiam
Lato i wspomnienia. Bardzo ladnie, Karmarg :)
Piękny pachnący latem wiersz:) Pozdrawiam serdecznie i
dziękuje za wizytę.
Pięknie, po prostu :-)
Zazdroszczę wspomnień, ja wciąż marzę :-)
Pozdrawiam :-)
Lawendowe klimaty, pachnące wspomnienia:-) Ładnie:-)
cudne wspomnienia
w sercu pozostaną
pozdrawiam Marianko:)
Nie byłam tam, ale czuję samo piekno:-) , pozdrawiam
Marianko:-)
włoskie klimaty, moje ukochane wspomnienia odżyły po
Twoim wierszu:)
Przepiękne wspomnienia. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Przepiękny jest Twój wiersz . Pozdrawiam ciepło
pięknę wspomnienia !!1 dziekuje za opinie i wpis i
serdecznie pozdrawiam!
cóż za pachnące wspomnienia...
ich to zapachu
czas nie zaciera
wciąż drażni nozdrza
tęsknie doskwiera...
pozdrawiam pięknie:)))
Wspomnienia są bezcenne. Ladny, nostagiczno-lipcowy
zestrój. No tak, sukienka może wyblaknąć, ale
wspomnienia nigdy. Pozdrawiam:)