Zapalmy świeczki
https://www.youtube.com/watch?v=yFXs2XSloEA
Uczestniku naszej podróży,
ożyw kamień i zapal świeczkę.
Twojej wiary już nikt nie zburzy,
więc wyjedź na wspomnień wycieczkę.
Potrzebują twojej pamięci,
gorąco pragną blasku światła
i niech nie będą pominięci,
bo ich droga nie była łatwa.
Zapalmy świeczki na cmentarzu,
wszystkim tym, którzy są na mecie,
wcale niezależnie od stażu,
bo spotkamy się w innym świecie.
autor
andrew wrc
Dodano: 2017-10-28 11:00:55
Ten wiersz przeczytano 2017 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
Witaj Andrew. Tak bedziemy zapalali swieczki te
calkiem realne na grobach i te swieczki pamieci w
naszych sercach. Pieknie napisales o tym. Moc
serdecznosci.
Zatrzymał i podumałam:)
Pamietam i zapalam swieczki, tez na nieznajomych,
opuszczonych grobach.
Dobry wiersz + Muza.
Pozdrawiam Andrzeju.:)
świeczka jest symbolem
pozwólmy jej grać rolę...
+ Pozdrawiam
Świeczka - symbol pamięci,
o tych co dziś już święci!
Pozdrawiam!
dobrze że mi przypomniałeś Andrzejku bo bym zapomniała
;)
serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo: Maria, Kaczorek, Sławomir, Ewa:)
miłej niedzieli
podpisuję się:)
Mąż, kobieta czy też dziecię,
Czy jest jasne, czy wy wiecie?!
Złączymy się znowu przecież!
Gdzie? No, wszak na tamtym świecie.
Dobry wiersz Andrzeju.
Pozdrawiam serdecznie :)
Powinniśmy zawsze o nich pamiętać, nie tylko od
święta.
Andrzejku, nie uwierzysz ale muzę odgadłem bez
otwierania linku :))
Pozdrawiam serdecznie.
zapalę, zapalę...
niewątpliwie jest to czas zadumy
Dziękuję bardzo: Leon, Arek, nowicjuszka, marcepani,
Isia, Ola, Grażynka, koplida:) fajnej niedzieli
Zatem zapalmy świeczki, bo kiedyś wszyscy spotkamy się
w innym świecie - niestety taka jest prawda.
Poruszający wiersz.
My jeszcze w drodze, lecz dołączymy do nich. Pięknie.
Dziękuję za refleksje.
Pogodnej niedzieli Andrzejek.
O tak zapalmy świeczki na tych grobach, na których już
nikt nie przychodzi, są one zapomniane i zarazem
smutne:(
Andrzeju, poruszający wiersz...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)