Zaplątana
A co mi tam...
Skąpałam się kiedyś w deszczu łez
wypłakałam już wszystkie smutki
teraz jestem inna kocham jazz
i do tańca kupiłam butki
Tańczę tańczę tak jak szalona
do ostatka aż do braku tchu
bo jestem taka podstrzelona
wypadłam chyba z jakiegoś snu
Łapię radość ot tak z niczego
bo kocham życie do ostatka
ziemia słońce wiruje niebo
a ja fruwam w kwiatowych płatkach
Wypijam słodycz Twego wzroku
jestem w ramionach zaplątana
tonę wśród myśli tych natłoku
kocham się z Tobą aż do rana
czas ucieka, to go nie marnuję.
Komentarze (17)
https://www.youtube.com/watch?v=9f6V-QehbU4
Lubisz jazz to proszę.
Pozdrawiam Lusi Miłego Dnia życzę.
Zazdroszczę peelce takiej radości i witalności :-)