Zapraszam cię na spacer /sonet/
Dziś zapraszam cię na spacer, ukochany.
Słońce nad zachodem, rumieni się zorza,
rozkwitł już rumianek, pachną chabry w
zbożach,
pójdźmy tam, gdzie kwitną żyta srebrne
łany.
Kępy minibratków ścielą brzegi miedzy,
a czerwony maczek, śmieje się z daleka
i na pogłaskanie szczęsny będzie czekał.
Widzisz wielkie uszy, to tam szarak
siedzi.
Za zbożem, gościńcem w las, a tam
leszczyna,
licznie obsypana malutkim orzechem,
od których ciężaru gałąź się ugina.
Polana poziomek piękny zapach niesie
Już nadchodzi wieczór bór powtarza
echem.
Zbierajmy kochanie, wszak jesteśmy w
lesie.
Komentarze (59)
piękny spacerek
serdecznie pozdrawiam
Piękna wędrówka w Twoim wierszu, muzyka słów porusza
wyobraźnię. Pozdrawiam serdecznie.
Broniu zrób przestawkę, bo zaburzasz rymy w czwartej
zwrotce:
"Polana poziomek piękny zapach niesie,
Już nadchodzi wieczór, las powtarza echem,
Zbierajmy kochanie, wszak jesteśmy w lesie.
...miło przeczytać było:))
oj lata się nam chce wszystkim, piękny opis,
pozdrawiam
Piękny, obrazowy sonet,
ileż w nim kolorów, na dodatek ten zapach poziomek,
który uwielbiam też w nim czuję:)
Pozdrawiam Broneczko serdecznie :)
Moje rodzinne strony, cudnie.
i stały się poziomki narzędziem pieszczoty - prawie
jak u Leśmiana.
pozdrawiam serdecznie :)
Och, to był prawdziwy spacer, a ile wrażeń
wzrokowych.... a leż zapachów...
zamykam oczy i przenoszę się w tą cudowną scenerię....
serdeczności Broniu.....
M.N. serdecznie dziękuje i pozdrawiam.
Oj tak, już tak bardzo tęskno za takim spacerkiem.
Piękny opis przyrody objęty sonetem...
Serdecznie dziękuję za komentarz Sotku. Pozdrawiam i
życzę miłego dnia.
Dobry nastrój wiersza potrafi udzielić się
czytelnikowi.
Ładnie to ujęłaś Broniu:)
Pozdrawiam:)
Marek
Dziękuję za komentarze Piwonia, Stumpy i Mariusz G.
Pozdrawiam i miłego dnia.
Radośnie i w łanach zbóż, i w poziomkach.
Pozdrawiam :)
Nabierasz Broniu rozpędu, co sonet to ładniejszy. + I
Miłego dnia.